Wyrok w sprawie Grudnia'70
KOMUNIKAT
W dniu 19 kwietnia 2013 roku został ogłoszony wyrok w głośnej sprawie "Grudnia '70" - wydarzeń mających miejsce w dniach 16 i 17 grudnia 1970 roku w Gdańsku i Gdyni (sygn akt sprawy XII K 1/12).
Oskarżony Stanisław Kociołek został uniewinniony od popełnienia zarzuconego mu czynu tj. tego, że w grudniu 1970 r. w Gdańsku i Gdyni, pełniąc funkcję Wiceprezesa Rady Ministrów Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej i kierując jako członek tzw. Sztabu Lokalnego działaniami Wojska Polskiego i Milicji Obywatelskiej zmierzającymi do stłumienia wystąpień ludności protestującej przeciwko podjętej przez Radę Ministrów Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej decyzji wprowadzającej zmiany cen detalicznych, wiedząc o podjętej przez członka Biura Politycznego KC PZPR Zenona Kliszko decyzji nakazującej oddziałom Wojska Polskiego zablokowanie dostępu do Stoczni im. Komuny Paryskiej i o wydanym poleceniu użycia broni palnej w wypadku próby przerwania blokady, przewidując i godząc się, że może to spowodować zgon bliżej nieokreślonej liczby osób w następstwie użycia tej broni, w wystąpieniu radiowo-telewizyjnym wyemitowanym w dniu 16 grudnia 1970 r. w godz. 20.56-21.26 zaapelował do pracowników trójmiejskich zakładów pracy, w tym do pracowników wymienionej Stoczni, o przystąpienie w dniu następnym do pracy, w wyniku czego, wskutek strzałów oddanych do osób, udających się do pracy w dniu 17 grudnia 1970 r. w rejonie przystanku kolejki elektrycznej Gdynia-Stocznia śmierć poniosło 13 osób a w wyniku ran postrzałowych ciężkich uszkodzeń ciała lub rozstroju zdrowia doznało 7 osób natomiast innych uszkodzeń ciała i rozstroju zdrowia doznały 23 osoby tj. o przestępstwo określone w art. 16 kk w zw. z art. 148§1 kk w zb. z art. 16 kk w zw. z art. 11§1 kk w zw. z art. 148§1 kk w zw. z art. 10§2 kk
Oskarżony Bolesław F. został uznany za winnego tego, że w dniu 17 grudnia 1970 r. w Gdyni pełniąc funkcję zastępcy dowódcy ds. politycznych 32 pułku zmechanizowanego, dowodząc około godz. 9.00, w trakcie blokady Stoczni im. Komuny Paryskiej, działaniami podległych sobie żołnierzy, działającymi wspólnie z funkcjonariuszami Milicji Obywatelskiej, a zmierzającymi do stłumienia wystąpień ludności, wziął udział w pobiciu, polegającym na oddaniu strzałów z broni palnej w kierunku grupy ludności cywilnej, w którym narażono ją na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo nastąpienia skutku określonego w art. 156§1 kk lub w art. 157§1 kk, a w następstwie pobicia śmierć poniosły 2 osoby, ciężkiego uszczerbku na zdrowiu doznały 2 osoby - co stanowiło zbrodnię komunistyczną, czym wyczerpał znamiona występku z art. 158§2 i 3 kk i art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 18 grudnia 1998 r. o Instytucie Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu.
Oskarżony Mirosław W. został uznany za winnego tego, że w dniu 16 grudnia 1970 r. w Gdańsku, pełniąc funkcję dowódcy 3 batalionu 55 pułku zmechanizowanego, dowodząc działaniami podległych sobie żołnierzy, którzy w trakcie blokady bramy nr 2 Stoczni Gdańskiej działali z żołnierzami Podoficerskiej Szkoły Obrony Terytorialnej 10 pułku Wojsk Obrony Wewnętrznej, a zmierzającymi do stłumienia wystąpień ludności, wziął udział w pobiciu, polegającym na oddaniu strzałów z broni palnej w kierunku wychodzącej ze stoczni grupy robotników, w którym narażono ich na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo nastąpienia skutku określonego w art. 156§1 kk lub w art. 157§1 kk, a w następstwie pobicia śmierć poniosły 2 osoby - co stanowiło zbrodnię komunistyczną, czym wyczerpał znamiona występku z art. 158§3 kk i art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 18 grudnia 1998 r. o Instytucie Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu.
Wobec oskarżonych Bolesława F. i Mirosława W. Sąd orzekł karę 4 lat pozbawienia wolności, złagodzoną na mocy przepisów ustawy z dnia 7.12.1989 r. o amnestii, do 2 lat pozbawienia wolności i warunkowo zawiesił wykonanie orzeczonych kar na okres 4 lat próby.
Wyrok zapadł większością głosów, 2 ławników złożyło zdanie odrębne w odniesieniu do orzeczenia uniewinniającego Stanisława Kociołka.